niedziela, 21 lipca 2013

Chwila przerwy...

Długo nad tym myślałam... I chyba muszę to powiedzieć: ZAWIESZAM BLOGA.
Nie wiem, czy to dobry, czy zły pomysł, ale zawsze starałam się wstawiać rozdział przynajmniej raz na miesiąc i mieć napisaną przynajmniej jedną notkę do przodu, a teraz dziewiętnastka została opublikowana, a przy 20. rozdziale utknęłam i nie mogę się ruszyć.
Może już dziś coś mnie olśni i jutro go napiszę, a może nadejdzie to z czasem. Wiem, że miałam dosyć czasu na napisanie go, bo od początku lipca siedzę w domu, ale nic nie wyszło. Za tydzień wyjeżdżam i może jak wrócę, to pójdzie mi lepiej.
Chyba mam trochę wypaczony mózg, ogarnęło mnie totalne lenistwo, zaczęłam oglądać więcej telewizji, seriali, podczas których wielokrotnie płakałam ze wzruszenia, ale nie mają one nic w sobie, co mogłoby mi pomóc w opowiadaniu, jednym z nich jest Glee :P Poza tym chyba trochę przeszkadza mi to, że piszę o czymś, o czym praktycznie nie mam pojęcia.
Wrócę, na pewno wrócę!!! Ale potrzebuję przerwy...
Chciałabym serdecznie podziękować Wam, czytelnikom, za to, że ze mną byliście! Jestem wdzięczna zwłaszcza: Neli, która pewnie rzadko tu wchodzi, ale to ona zostawiła pierwszy komentarz jeszcze na moim starym blogu, co bardzo zmotywowało mnie do pisania; Roxanne, za to, że wysłuchiwała mnie i moich refleksji na temat tego opowiadania i za ciepłe słowa; Lucy, z którą długi czas korespondowałam, za wymienione informacje i opinie.
Ale dziękuję, jeszcze raz, wszystkim, którzy kiedykolwiek weszli na tego bloga i pozostawili po sobie ślad, też tym, którzy nigdy nic nie skomentowali. To dzięki Wam to miało jakikolwiek sens!
Dlatego mam nadzieję, że kiedy wrócę, będziecie o mnie jeszcze pamiętać.
Pozdrawiam Was serdecznie <3
Angie13

Obserwatorzy